Z przepisów Kodeksu cywilnego o służebności przesyłu wynika, że w pierwszej kolejności strony (tj. właściciel nieruchomości i przedsiębiorca, którego własność stanowią urządzenia zlokalizowane na tej nieruchomości) powinny spróbować ustanowić taką służebności w sposób dobrowolny, czyli po prostu „dogadać się” i zawrzeć w tym przedmiocie stosownej umowy. Umowa taka powinna określać wzajemne prawa i obowiązki stron, w tym w szczególności zakres, w jakim przedsiębiorca będzie mógł korzystać z nieruchomości, jak również wskazywać wysokość wynegocjowanego przez strony wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności (jeżeli służebność ma być odpłatna).

Dopiero w momencie, gdy właściciel nieruchomości i przedsiębiorca nie dojdą w tej sprawie do porozumienia, każdy z nich może skierować do sądu wniosek o ustanowienie służebności przesyłu w sposób przymusowy. W takim przypadku treść służebności przesyłu oraz wysokość wynagrodzenia zostaną ustalone nie w umowie, lecz w postanowieniu sądowym rozstrzygającym sprawę. Wcześniej jednak, w trakcie toczącego się postępowania, sąd będzie musiał czuwać nad tym, by zbadane i ustalone zostały wszystkie elementy niezbędne do prawidłowego ustanowienia służebności. W szczególności, zadaniem sądu będzie określenie, jakiego dokładnie rodzaju urządzeń przesyłowych sprawa dotyczy oraz jaki jest ich przebieg, jaka powinna być szerokość tzw. pasa eksploatacyjnego i strefy ochronnej potrzebna do właściwego korzystania z tych urządzeń, jak również jakie wynagrodzenie winien otrzymać właściciel z tytułu obciążenia jego nieruchomości służebnością przesyłu.

Oczywiste jest, że prawidłowe ustalenie tych okoliczności wymaga specjalistycznej i fachowej wiedzy, którymi ani strona, ani sąd nie dysponuje. Dlatego też w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu tak istotną funkcję pełnią biegli. Otóż ich zadaniem, w oparciu o dostępne im wiadomości specjalne, jest objaśnienie sądowi właśnie tych kwestii, w których sąd nie ma dostatecznej wiedzy. Swoje stanowisko biegli wyrażają w formie opinii (najczęściej na piśmie), którą składają do akt sprawy i która następnie stanowi podstawę rozstrzygnięcia sądu.

Ilu zatem biegłych i o jakim zakresie specjalizacji musi wypowiedzieć się, by sąd mógł ustanowić służebność przesyłu?

Po pierwsze, sąd niewątpliwie musi zasięgnąć opinii biegłego z zakresu budowy i eksploatacji danego rodzaju urządzeń przesyłowych (np. sieci energetycznych, sieci gazowych itp.). Ekspert ten powinien wyjaśnić sądowi:

  • jaki obszar nieruchomości jest konieczny dla prawidłowej eksploatacji przez przedsiębiorcę konkretnych urządzeń – czyli jaka powinna być szerokość tzw. pasa eksploatacyjnego, oraz
  • w jakim obszarze nieruchomości właściciel będzie musiał znosić określone w przepisach (np. w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego) ograniczenia i zakazy związane z istnieniem urządzeń przesyłowych (np. zakaz zabudowy lub sadzenia roślin) – czyli jaka powinna być szerokość tzw. strefy ochronnej.

W uproszczeniu można zatem powiedzieć, że biegły ten powinien odpowiedzieć na pytanie, jaki ma być zakres przestrzenny służebności przesyłu – a więc „CO” będzie obejmować ta służebność.

Drugim ekspertem, z którego pomocy korzystają sądy w sprawach o ustanowienie służebności przesyłu, jest biegły z zakresu geodezji. Powinien on zobrazować na mapie w odpowiedniej skali, jaki jest dokładny przebieg spornej infrastruktury przesyłowej, oraz wykreślić granice pasa eksploatacyjnego i strefy ochronnej, zgodnie z ustaleniami dokonanymi uprzednio przez eksperta z zakresu budowy i eksploatacji urządzeń.

Biegły ten odpowiada zatem na pytanie, „GDZIE” przedsiębiorca będzie wykonywał uprawnienia wynikające z służebność przesyłu.

Z punktu widzenia interesów właściciela nieruchomości, najistotniejsze znaczenie będzie dla niego miała jednak trzecia opinia, wydawana przez biegłego z zakresu wyceny nieruchomości. Celem tej opinii jest bowiem oszacowanie, jaka powinna być wysokość wynagrodzenia należnego właścicielowi nieruchomości z tytułu obciążenia tej nieruchomości służebnością przesyłu. Prawidłowe ustalenie tej wysokości nie jest rzeczą łatwą – Kodeks cywilny wskazuje jedynie, że powinna wynagrodzenie za ustanowienie służebności powinno być „odpowiednie”. W praktyce biegli przy ustalaniu wartości tego prawa biorą pod uwagę szereg czynników – m.in. rodzaj urządzeń przesyłowych, sposób, w jaki urządzenia te przecinają działkę, przeznaczenie gruntu itd.

Ujmując zatem rzecz skrótowo, biegły z zakresu wyceny nieruchomości wskazuje sądowi, „ZA ILE” dana służebność przesyłu powinna być ustanowiona.

Gdy już biegli z poszczególnych specjalności odpowiedzą na wspomniane kluczowe pytania („CO”, „GDZIE” i „ZA ILE?”), droga do sądowego ustanowienia służebności stoi otworem.

radca prawny Jakub Jędrzejewski